środa, 7 września 2011

Sypialnio-gabinet

Trwają jeszcze negocjacje, czy to będzie bardziej sypialnia, czy gabinet (=komputerownia), mam nadzieję, że uda się nam sprawiedliwie podzielić tą przestrzenią. Pokój ma dosyć osobliwy kształt, zakręca w lewo :) Okno wychodzi na wschód, więc może pobudki nie będą tak bolesne. Ściany po obu stronach okna będą wyburzone, w celu odzyskania przestrzeni pod skosami, ale najpierw musimy poczekać aż remont dachu stanie się faktem.
Pierwsze wrażenie




Zakręt w lewo i energetyczna ściana ;)


Plan remontowy na teraz: malowanie (już wykonane), wyburzenie czerwonej ściany (już wykonane) i cyklinowanie (niestety faza poszukiwań fachowca trwa nadal). Nie będę wspominać o biednych kaloryferach pociętych i spawanych ponownie, bo panowie hydraulicy mają się zjawić w piątek (szef wraca:) - dokończyć i naprawić... Podobno prace, które im zleciliśmy powinny zająć 2 dni, panowie walczą od 2 tygodni, podobno w kilku miejscach (w mieście) jednocześnie. Fachowcy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz