środa, 8 sierpnia 2012

Projekt kuchni - niech żyje IKEA Home Planner

Tytuł posta mówi wszystko. Niestety dałam sobie spokój z ambitnym SweetHome, bo... jednak potrzebuję programu, który podpowie mi, czego chcę, poda wymiary, kolory i ceny mebli. Gdy już się poukłada wszystko, można zapisać swój projekt, pojechać do Ikei, zalogować się na tamtejszym komputerze, poprosić o konsultację  i wprowadzić ewentualne poprawki. Jak dla mnie - czad :)
Wszyscy sie pytają, czy już się wprowadzilismy, a ja od kilku miesięcy niezmiennie odpowiadam, że nie, bo czekamy na kuchnię... Trochę plany pokrzyżowały nam wizje p. plastyk z UM dotyczące docieplania ścian od wewnątrz, ale na szczęście to nie przymus, więc rezygnujemy i zachowujemy cenne centymetry kwadratowe. Później szukałam odpowiedniego programu do projektowania, gdy znalazłam, to akurat trwały wakacje i nie mogłam się zebrać - Windowsa mamy tylko na 1 komputerze, a nie zawsze była okazja i klimat, żeby sobie poplanować. A gdy już prawie było wiadomo, co i jak, to zaabsorbowały mnie poszukiwania sprzętów AGD, niby niewielu (piekarnik, płyta, zlewozmywak, okap, bateria), ale nie było łatwo :) Projekt już się trochę przedawnił, ale, szczerze mówiąc, nie mam już ochoty na przemeblowywanki, bo wszystko już kupione, klamka zapadła. Nie mam ochoty, bo zaczęłam na poważnie pakować nasz dobytek i przewozić  "na swoje", a "na swoim" czeka góra kartonów i toreb do rozpakowania.
Czas na kilka słów o tym, co widać. poniżej. Wstyd sie przyznać, ale zapomniałąm uwzględnić w projekcie kawałka podwieszanego (od wejścia do lodówki) sufitu, więc wstrzymuję się z zakupem szafek wiszących na tę ścianę, muszę jeszcze pomyśleć ;) Poza tym po długich dyskusjach zrezygnowaliśmy z płyty gazowej na rzecz ceramicznej, więc wystarczy nam dyskretny pochłaniacz podszafkowy.  Jeśli chodzi o kolor ścian - malżonek godzi się tylko na biel, trudno, ale mam w planach jakąś dekoracyjną fototapetę i szkło między blatem a szafkami.


1. Widok od strony drzwi



2. Widok "przez ścianę", z braku miejsca musimy zadowolić się składanym stoliczkiem, do tego stołki, które można ustawiać jeden na drugim, fronty szafek będą białe (ikeowskie Faktum Abstrakt - połysk), a stołeczki - turkusowe :)



3. A to widok z góry, tej szafki obok drzwi na razie nie będzie, ale i tak widać, jaka nasza kuchnia jest maleńka, mam nadzieję, że się jakoś pomieścimy z moją kolekcją kubków i herbat :)